Nowy podwariant koronawirsua wkrótce zacznie dominować. Kilka faktów, które warto znać

Dodano:
Koronawirus Źródło: Pixabay / PIRO4D
Wkrótce pojawią się szczepionki zaktualizowane pod podwariant koronawirusa oznaczony symbolem JN.1. Jednak coraz powszechniejszy jest już kolejny – XEC. Co to może oznaczać?

Podwariant XEC staje się coraz powszechniejszy w Europie i Stanach Zjednoczonych. Także w Polsce. Jeszcze nie jest dominujący, ale zdaniem specjalistów stanie się tak w zimie lub jeszcze pod koniec jesieni. Po raz pierwszy został wykryty w Niemczech w maju tego roku, w połowie września w naszym kraju odpowiadał już za 5 proc. zachorowań. XEC to kolejny podwariant wariantu Omikron, który jest dominujący od prawie trzech lat.

Szybkość jego rozprzestrzeniania się zwróciła uwagę naukowców, ale raczej nie ma powodów do niepokoju. Co warto o nim wiedzieć?

Czy XEC jest groźniejszy niż wcześniejsze podwarianty?

Nie ma jak na razie dowodów na to, że zakażenie podwariantem XEC wywołuje nietypowe, inne niż w przypadku wcześniejszych podwariantów, objawy ani na to, że wiąże się z cięższym przebiegiem choroby.

XEC jest hybrydą powstałą w wyniku połączenia dwóch podwariantów Omikronu – KP.3.3 i KS.1.1. To mogło się zdarzyć, gdy jedna osoba została zakażona dwoma różnymi szczepami koronawirusa jednocześnie. Takie połączenie może nastąpić, gdy jedna osoba jest zakażona dwoma różnymi szczepami. „Zamiast jednej mutacji, jak widzieliśmy w przypadku wcześniejszych wariantów wirusa SARS-CoV-2, widać tu potencjał do poważniejszego skoku ewolucyjnego, ponieważ dochodzi do połączenia segmentów dwóch genomów w jeden nowy genom” — wyjaśnia dr Scott Roberts, specjalista chorób zakaźnych z Yale School of Medicine.

Podwariant XEC ma co najmniej jedną nową mutację w białku S, ale wciąż nie wiadomo, jaki to ma wpływ na osobę zakażoną.

Objawami zakażenia XEC są: podwyższona temperatura, ból głowy, ból gardła, zmęczenie, kaszel i katar. Mogą się też pojawić dreszcze, biegunka, duszności, ewentualnie utrata smaku lub węchu. A więc nie wykraczają poza powszechnie znany katalog objawów zakażenia koronawirusem.

Czy nowa szczepionka będzie skuteczna?

Jak podkreśla dr Roberts, nie można zagwarantować 100 proc. skuteczności nowej, aktualizowanej szczepionki w kontakcie z najnowszym podwariantem XEC, bo wirus cały czas się zmienia. Ale preparaty mRNA firm Pfizer i Moderna zmodyfikowane w kierunku podwariantu JN.1 powinny zapewniać również ochronę przez XEC.

„XEC składa się z podwariantów Omikronu, pod które były aktualizowane najnowsze szczepionki” — mówi dr Roberts i przypomina, że szczepionki z zeszłego roku, zmodyfikowane pod kątem dominującego wtedy podwariantu XBB, także zapewniały ochronę przez późniejszym podwariantem JN.1. Nie ma powodów sądzić, że teraz nie będzie podobnie.

Jak uniknąć zakażenia?

Choć obecna fala koronawirusa w Polsce zaczyna słabnąć, to jednak warto wzmóc czujność w okresie świątecznym, kiedy częściej podróżujemy, spotykamy się w większych grupach i w zamkniętych pomieszczeniach, co sprzyja lepszej transmisji wirusa. Wtedy też do głosu dojdzie podwariant XEC.

Dlatego dr Roberts zaleca, aby zaszczepić się w październiku, aby w grudniu zyskać dzięki temu maksymalną ochronę.

Poza tym apeluje, aby podejmować te same środki ostrożności, których nauczyliśmy się w czasie pandemii. Czyli unikanie kontaktów z osobami chorymi i odwrotnie – nienarażanie innych, gdy sami jesteśmy zainfekowani, noszenie maseczek w zatłoczonych miejscach oraz stosowanie rutynowych zasad higieny.

Źródło: WHO, Yale
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...